Autor |
Wiadomość |
aaa4
Dołączył: 27 Lip 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
tersc |
|
ze stac sie na powrot czlowiekiem z krwi i kosci - czy nie sadzisz, ze uczynilby wszystko -naprawde wszystko - aby to sie ziscilo? Meggie przygladala sie dlugim kolumnom nazwisk. Na samej gorze z prawej strony ktos wymalowal serce, a na kamieniach ulozonych wokol pomnika lezaly zwiedle kwiaty.-Nikt nie moze przywrocic do zycia umarlych - ciagnal Mo. - Moze to prawda, ze wraz ze smiercia zaczyna sie tylko nowa [link widoczny dla zalogowanych]
historia, ale nikt jeszcze nie czytal ksiegi, w ktorej te historie sa zapisane, a ten, kto je napisal, na pewno nie mieszka w malej dziurze na wybrzezu i nie gra z wnukami w pilke. Ale imie twojej matki nie jest wyryte w kamieniu, jak te tutaj - ono tkwi w ksiazce, a ja mam pewien pomysl, jak by mozna zmienic to, co sie wydarzylo dziewiec lat temu.
-Chcesz tam wrocic!
-Nie, nie chce tam wrocic. Przeciez dalem ci slowo. Czy kiedykolwiek zlamalem dane slowo? Meggie potrzasnela glowa. "Zlamales slowo dane Smolipaluchowi" - pomyslala, ale nie powiedziala tego glosno.
-No, widzisz - ciagnal Mo. - Musze porozmawiac z Feno-gliem, tylko dlatego chce jeszcze zostac. Meggie patrzyla na morze. Slonce przebilo sie przez chmury i woda nagle zalsnila kolorami, jakby ktos wlal do morza farbe.
-Jest niedaleko stad - mruknela. - Co?
-Wioska Capricorna. Mo spojrzal na wschod.
-Tak, to dziwne, ze w koncu wrocil tutaj, prawda? Jakby szukal [link widoczny dla zalogowanych]
miejsca podobnego do tego, ktore opisuje jego opowiesc.
-A jesli nas znajdzie?
-Bzdura. Wiesz, ile jest miejscowosci na tym wybrzezu? Meggie wzruszyla ramionami.
-Juz raz cie znalazl, chociaz byles bardzo daleko stad. 259
-Tylko dzieki pomocy Smolipalucha, ale on mu juz na pewno wiecej nie pomoze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 13:03, 01 Sie 2017 |
|
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|